piątek, 28 sierpnia 2015

"Maleficient"

Na pewno,gdy byłam mała mama mi tam coś czytała,a potem gdy już wiedziałam jak nastawić płytę na moim gramofonie słuchałam bajek bez ustanku.
Wiadomo wróżki,księżniczki,książęta na białych koniach,a potem żyli długo i szczęśliwie.
Tak to tylko w bajkach,bo życie tak różowe nie jest(niestety).
Może właśnie dlatego powstają filmy przedstawiające zupełnie inne zakończenia bajek-"Enchanted"(trochę przypomina śpiącą królewnę czy coś takiego...), są ze sobą powiązane-"Tajemnica lasu",są bardziej rozbudowane(na potrzeby filmu)-"Śpiąca królewna i łowca",a także jest dodawane coś nowego(no,bo jak pierwsza część sprzedała się dobrze,to czemu by nie...)-"Alicja w krainie czarów II"(nie pamiętam,żeby w książce coś takiego było,albo nie doczytałam).



Ale dzisiaj mam bajkę o śpiącej królewnie,oczywiście tej,która to ukłuła się wrzecionem i...
No właśnie?
A oto historia opowiedziana od strony złej wróżki,która rzuciła ten czar.
Patrzę na ten film po raz drugi i...szczerze powiem,że też bym chciała takie skrzydła.
Główną rolę tutaj świetnie zagrała Angelina Jolie(czy ona miała operację plastyczną???).
No i inne oblicze miłości.
Zawsze się mówi o księciu,który przyjedzie na białym rumaku,zapała wielką miłością do(śpiącej)księżniczki i pocałunkiem ją obudzi,a tu....
Film pokazuje nam,że jest także miłość przyjaciela,rodzica,bliskiej osoby.
No to zobaczmy!!!




                                     Życzę miłego oglądania!!!

4 komentarze:

  1. Oglądałam... jakoś mnie nie zachwycił :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobał mi się ten film.:) Z tego co wiem, Angelina miała odpowiednią charakteryzację.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję,że mnie uspokoiłaś,bo tak patrząc na te wystające kości policzkowe to aż dreszcz przechodzi po plecach.

      Usuń

Choroby dawne

Trochę dziwny ten tytuł,albo i nie.Sami się państwo mili przekonacie. No bo przez ten ostatni rok to tyle chorób się potraciło,a co niektóre...