wtorek, 1 stycznia 2019

Nowy Rok

    

     Z Nowym Rokiem nowe postanowienie:

1. Będę rzetelnie prowadzić mój blog.
2. Będę rzetelnie prowadzić mój blog.
3. Będę rzetelnie prowadzić mój blog.

  Wiem,wiem.Postanowienie postanowieniem a potem opadają skrzydła i...jest po staremu.

  Zaczynam z Nowym Rokiem w moim kochanym domu na Śląsku,nieważne,że zakopcony i ciemny,ważne,że przy rodzinie i pełny miłości-bo to w życiu najważniejsze.
Znudziło mi się być materlialistką,kiedy po 10 latach pobytu w Anglii nie znalazłam przyjaciół,bo wszyscy się tylko prześcigali w maniu lepszych aut,a gdy dostali się w hierarchi pracy wyżej nagle zapominali ci mówić:"Dzień dobry".
Mówią,że nie dam rady,że wrócą-tego nie wiem.
Ale jeśli tak się stanie to przed oczami stanie pusty pokój i kątem mieszkanie z kimś obcym. 

    Właśnie znalazłam pewien cytat,który kiedyś spisałam z...niepamiętam,ale warto w ten pierwszy dzień stycznia pokontenplować nad tymi słowami.
Co dla mnie jest najważniejsze?
    

                                "Lepiej jest żyć w prostocie życia napełnionym wiarą w 
                                        Chrystusa Eucharystycznego niż prowadzić wystawne                                                życie,które jest puste jak wydmuszka".

                 Jeszcze raz życzę wszystkim
                                                        Szczęśliwego Nowego Roku.

Choroby dawne

Trochę dziwny ten tytuł,albo i nie.Sami się państwo mili przekonacie. No bo przez ten ostatni rok to tyle chorób się potraciło,a co niektóre...