poniedziałek, 28 października 2019

Małe arcydziełka.

Ostatnimi czasy bardzo polubiłam wyszywanie na kanwie plastikowej.
Sztywną kanwę możne trzymać w ręce,można wyciąć sobie z całej kanwy tylko tyle ile potrzebujemy na małe arcydzieło i nie muszę szukać ,gdzie jest następna dziurka,co przydaża mi się przy małych oczkach.
Dodatkowym plusem jest,że mogę szybko skończyć małe,kolorowe rękodzieło i wywiesić je w oknie,zawiesić na firance,na drzwiach lub umieścić między listkami kwiatów jak te maluchy.
Takie kochane,małe arcydziełka.


Te małe,niebieskie  zawsze przywodzące mi na myśl Holandię,niczym małe kafelki zdobiące stare kafelkowe piece.        
                                                                   
Praktyka czyni mistrza.Po paru bałwankach na choinkę i kurczaczkach,które rozbiegły się po kwiatkch uznałam,że dobrze będą się reprezentować gdy pod spód robótki doszyję kawałek kolorowego materiału,a i tył takiej pracy wygląda estetyczniej.

I kolejne aniołki mogą pofrunąć na choinkę bądź inną dekorację Bożonarodzeniową.

piątek, 18 października 2019

Koteczek

Już chyba więcej niż miesiąc upłynął gdy znajoma z pracy przyniosła mi tą białą kulkę.
Taki mały hultaj i rozrabiaka,dokładnie jak małe dziecko,wszędzie musi wejść,wszystkie brudy z kątów powymiatać,powyłapywać pająki zza szafek i na wszystko się wdrapać.



Wciąż jej mało zabawy.
Całe fotele potargane,firanki pościągane,kosze powywracane i nogi(oczywiście Moje) pogryzione,bo musi złapać wszystko co się rusza.
Wspina się po zasłonach,ostrzy pazurki na fotelach i wyrzuca wszystkie śmieci z mojego kosza tylko po to,żeby się tam  wygodnie położyć(nie ważne że tylko na dwie minuty).
Uwielbia chodzić do ogrodu. Nie musisz jej wołać dwa razy. Uwielbia skakać po mokrej trawie, wspinać się na drzewa, wąchać kwiaty i przeważnie lubi chodzić za sosną i wskakiwać na moją nogę lub straszyć kurczaki z sąsiedztwa.
Nie można jej dogonić,nie można złapać,wiecznie jej figle w tej małej główce.

Moja kochana FUNIA.



wtorek, 8 października 2019

No i tyle wychodzi z Noworocznych postanowień.Miałam więcej pisać a tu pustka.
Pustka w głowie.
I ten czas tak szybko leci,że nie można nadążyć.
Nowa praca,remont domu,wiecznie jakaś praca na ogrodzie,każdy ma jakieś zamówienia na kapcie

a to torebki ze sznurka


















i jeszcze taka dla bardziej eleganckich












                                                                                                                                lub taka oto dekoracja na papiery toaletowe.



Choroby dawne

Trochę dziwny ten tytuł,albo i nie.Sami się państwo mili przekonacie. No bo przez ten ostatni rok to tyle chorób się potraciło,a co niektóre...