niedziela, 30 marca 2014

Minimalizacja?

A może po prostu wyrzucenie wszystkich zbędnych rzeczy z domu?
Czy to Was nie przygnębia?

Czy te wszystkie"kurzołapy" Was nie dołują?
Czy patrząc na te figurki nie myślicie"trzeba je w końcu odkurzyć"?



Wiem,że są tacy wśród Nas,którzy strasznie lubią nieporządek,albo kolejną ładną figurkę.

Można dostać oczopląsu.
Mówią,że jeśli Twój pokój jest"zagracony"to takie i Twoje myśli.
Może jest w tym prawda.
Siedząc w tak"zatłoczonym"przez rzeczy pokoju nie można się za bardzo skupić,dlatego postanowiłam"wysprzątać"kuchnie i...
... trochę lepiej układają się moje myśli,lżej się myśli,lżej się patrzy.
Wystarczyło poukładać wszystko w pojemniczkach,posortować,znaleźć odpowiednie miejsce na półkach,pochować  drewniane łyżki do szuflad.
Co z tego,że potrzebuję ich codziennie.
Będę potrzebować to się wyciągnie,umyje i znowu schowa.
A sprzątanie?
Łatwiejsze!
Nie trzeba wiecznie czegoś przesuwać,przekładać itp.
Teraz trzeba się wziąść za pokoje!
To tak jak z tym obrazem,którz kupiłam na"carboodzie".
Prawda,że ładny!?
To,co mnie w nim"uderzylo"to...spokój.
Patrzysz w dal i zastanawiasz się "co jest dalej?".
A taki...
...też ładny,ale za dużo"punktów" do oglądania.
Patrzy się na detale.
Męczące.
A ten tu...
Już dostaję oczopląsu.
Nawet nie mam pojęcia co ten obraz ma przedstawiać.
Nie mam prawa nikomu narzucać,co powinien wybrać,ale spójrzmy wokoło Siebie i przemyślmy:
"Czy wśród tych nagromadzonych przezemnie rzeczy umiem "czysto myśleć"?
Jak już odpowiesz Sobie na to pytanie to życzę miłego sprzątania!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Choroby dawne

Trochę dziwny ten tytuł,albo i nie.Sami się państwo mili przekonacie. No bo przez ten ostatni rok to tyle chorób się potraciło,a co niektóre...