Tak wiem-trochę spóźniona.
Ale po pracy już nie miałam sił pisać.
To nic.Taki dzień jak wczoraj powinien być codziennie.
Codziennie nasze Matki powinny dostawać bukiet uśmiechów.
Gdy jesteśmy dziećmi ona zawsze jest,chroni,leczy gdy leżymy chorzy w łóżku,pomaga.
Jako nastolatkowie zaczynamy się buntować,odpychać naszą rodzinę,no bo i tak nas nie rozumieją-ale ona jest nadal i stara się pomóc,bo ona też kiedyś była nastolatką.
Kiedy dorastamy i opuszczamy dom by założyć własną rodzinę zaczynamy po mału doceniać,że jednak ona jest niezastąpiona i zawsze potrzebna.
I mimo,że mamy własnych mężów/żony wpadamy do Mamy żeby pogadać,napić się herbaty,pomóc w domu.
Nie będę się tu dużo rozpisywać,bo każdy Matka jest inna,ale zawsze nas kocha i przebaczy,a resztę niech już dopowie pan Mieczysław Fogg:
Żyjemy wśród zamętu i braku sentymentu
Tu sztuczny śmiech, tam znów sztuczne łzy
Obłuda, fałsz - to są życia gry...
Miłości szczerej nie ma, epoka kłamstw, krzywd i mąk
Nikt nie jest sobą, czas rządzi tobą, okrutna obojętność w krąg
Jedynie serce Matki uczuciem zawsze tchnie
Jedynie serce Matki o wszystkim dobrze wie
Dać trochę ciepła umie, i każdy ból zrozumie
A gdy przestaje dla nas bić - tak ciężko, ciężko żyć!
Najlepsi przyjaciele dać mogą smutku wiele
I wiedz, że najbardziej wierny Ci,
zapomnieć Cię może, wierzaj mi!
Umarły poświęcenia, egoizm dziś władzę ma
Nieszczerość rządzi, a ludzkość błądzi,
chłód w każdym kącie cicho łka
Jedynie serce Matki uczuciem zawsze tchnie
Jedynie serce Matki o wszystkim dobrze wie
Dać trochę ciepła umie, i każdy ból zrozumie
A gdy przestaje dla nas bić - tak ciężko, ciężko żyć!
Dać trochę ciepła umie, i każdy ból zrozumie
A gdy przestaje dla nas bić - tak ciężko, ciężko żyć!
Dlaczego wśród tak wielu piosenek o Matce wybrałam tą.
Już pierwsze słowa piosenki pokazują nasz współczesny świat.
Zdaje mi się,że pomimo wszystkich elektronicznych sprzętów,które powinny nam ułatwiać życie one nam to życie zajmują jeszcze bardziej.
"Miłości szczerej nie ma..."a może gdzieś tam istnieje,ale nie wszystkim chce się szukać i potem-rozczarowanie,kłótnie,rozwód.
"...okrutna obojętność w krąg..."z taką się spotkałam jadąc do Anglii.
Radź sobie sama a jak nie umiesz języka to"spadaj,po co tu przyjechałaś/łeś".
"Nieszczerość rządzi..."i spotykamy ją na każdym kroku,chłód,obojętność,puste słowa"proszę,przepraszam,dziękuję"-niczym wyuczone formułki i nic poza tym.
I gdy już niemogę wytrzymać tej całej obojętności,egoizmu,braku jakiegokolwiek wsparcia i wpadam w depresję z niecierpliwością czekam,aż po tamtej stronie słuchawki usłyszę Matki Głos i znowu poczuję jak napełnia mnie miłość,nadzieja,że jutro będzie lepszy dzień.
I łatwiej mi wtedy iść dalej przez to okrutne życie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz