Kiedyś kupiłam kurczaka-bo w promocyjnej cenie-i co tu teraz z nim zrobić.
Pomyślałam,że skoro łososia piekę z warzywami i jest super to to samo zrobię z kurczakiem.
I na "oko"pokroiłam paprykę czerwoną,zieloną,żółtą,a nawet i słodką,dorzuciłam do tego pokrojoną cukinię,marchewkę i pietruszke korzeń.
Wnętrze kurczaka nafaszerowałam rozmarynem(może być też inne świeże zioło z ogródka)i połówką cytryny.
Wszystko to wrzuciłam do formy polewając sokiem z cytryny i olejem.
A teraz czas do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 1,5 godzinki.
Jeszcze dodatkowo przygotowałam bulion z kostki i po pół godzinie polałam kurczaczka.
Tak miękkiego i pysznego kurczaczka jeszcze nie jadłam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz