czwartek, 31 grudnia 2015

Roczne rozliczenie.

Kolejny rok upłynął niczym z bicza trzasło i znowu podsumowujemy-rozliczamy z tego,co przybyło w szafie.
Nie wiem czy było tego sporo,mogłabym raczej rzec-"ubogo mało."
Tuż przed Wielkanocą wygrzebałam z dna szuflady kurczaczka zielonego i doprowadziłam robótkę do końca,


po drodze była jeszcze żółta serwetka,która gdzieś się schowała i nawet na moje ostateczne żądanie nie chciała pozować do zdjęcia-wybaczcie,
kosmetyczka-na pędzelki,dekoracyjne serwetki-może kiedyś poszaleję z decoupage.
Potem wzięło mnie na wyszycie wstążek z kwiatami-nie będę przecież lepić bałwana-
ale nadal nie wiem co zrobić na drugiej wstędze-może bałwana?
I jeszcze była taka zakładka
oczywiście niedokończona,bo brakło weny.
W międzyczasie pozwiedzaliśmy parę miejsc,które mijam jadąc do pracy i oczywiście była przeprowadzka-chyba już 5:))) jeszcze wejdzie mi to w nawyk.
No,a na święta sięgnęłam po drutki i wyczarowałam sobie bombki na choinkę.
Ale to nie wszystko.
W skrytości mojego małego pokoiku,z dala od ludzkich oczu,przy pięknym słońcu zeszłorocznego lata powstały pewne sekrety,o których Wam opowiem-miłe dziatki-w 2016 roku.
Spokojnie,spokojnie.
Nie zaliczę ich do nowego roku,bo było by trochę niesprawiedliwe.Mogłyby się wszem i wobec odezwać głosy protestu,a tego bym nie przeżyła-staram się być zawodniczką fair play.
Zdradzić mogę tylko,że jeden duży w pięknej rameczce,w ciemności ukryty czeka na piękny dzień,żeby się obnażyć przed tłumem,a drugi-nieco mniejszy-jeszcze potrzebuje paru krzyżyków i też będzie czekał na swój Wielki Dzień.
W czasie między przeprowadzką a świętami wygrzebałam też mojego ptaszka z elfami i tak pomału,pomału...

...coś tam się wykluwa.
Życzę sobie i wszystkim haftującym,szydełkującym,twórczym,itp...,aby z następnym rokiem dni były tak długie,żeby wyhaftować,wyszydełkować,wymalować i wykleić(lub cokolwiek i jakkolwiek  tam tworzycie)wszystko,czego tylko pragniecie-u mnie jest tego długa lista,więc proszę następny Rok o 48 godzinny każdy dzień.

2 komentarze:

  1. Dzięki za życzenia :)
    Szczęśliwego Nowego Roku!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na facebooku przeczytałam:Jutro jest pierwsza biała strona z 365 stron w książce.Zapisz je dobrze.

      Usuń

Choroby dawne

Trochę dziwny ten tytuł,albo i nie.Sami się państwo mili przekonacie. No bo przez ten ostatni rok to tyle chorób się potraciło,a co niektóre...