piątek, 27 lutego 2015

Zaczynamy nowy sezon

Wiosna już blisko,słońce coraz wcześniej pojawia się na niebie i korzystając z cieplejszych dni zaczynam pomału sadzić.
Najpierw pomidorki:
Na razie wygrzewają się w inspektach na kuchennym parapecie.





A następne w kolejce już czekają:marchewka,pora,pietruszka,sałata i inne doskonałości na stół.

Nie wiedziałam,że tak bardzo wciągnie mnie uprawa warzyw.
Zresztą to wielki plus mieć wszystko-co potrzeba wsadzić do garnka,pod ręką. 
A ten niepowtarzalny smak pomidorków koktajlowych-to nie to samo co w supermarkecie.
I rzeżucha na kanapki z masełkiem.
Mniam!!!
Nie mogę się doczekać.
Muszę się też pochwalić moimi storczykami.które wreszcie uraczyły mnie swoimi kwiatami.
Czekałam i liczyłam ile jeszcze wyrośnie łodyg.
I oto są moje księżniczki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Choroby dawne

Trochę dziwny ten tytuł,albo i nie.Sami się państwo mili przekonacie. No bo przez ten ostatni rok to tyle chorób się potraciło,a co niektóre...