poniedziałek, 28 października 2013

"Halloween"czy"Holy Wins"?

"Halloween"-dobrze nam znane święto,kiedy to dzieci przebierają się w
czarowników/ce,zombie,kościotrupy,itp....
                                                        Można się przestraszyć!!!



Święto pogańskie pochodzące ze starożytnego Rzymu kiedy to oddawano cześć wielu bóstwom,a "Halloween" może pochodzić prawdopodobnie od święta na cześć bóstwa owoców i nasion-Pomony.
Albo może też pochodzić z przed ponad 2 tysięcy lat,kiedy to w Anglii,Walii,Irlandii i Szkocji kapłanami byli druidzi.

W ten dzień żegnano lato i witano zimę oraz obchodzono święto zmarłych.
Druidzi wierzyli,iż w ten dzień zaciera się granica między światem żyjących a światem zmarłych.
Dobre i przyjazne duchy zapraszano do domów,a złe mary wypędzano.
Tej nocy palono także ogniska i składano bogom ofiary jak resztki plonów,zwierzęta a nawet i ludzi.W ten sposób chciano dodać sił słońcu do walki z chłodem i ciemnością.
Druidzi przebierali się w czarne stroje i maski,żeby odstraszyć złe duchy.

Czy nadal chcemy obchodzić to święto i nieświadomie wprowadzać do naszego życia zabawę z okultyzmem?
A może powinniśmy powołać współczesnych druidów,którzy będą składać ofiary aby odstraszyć zło?
Ale kościół prawosławny,rzymskokatolicki,episkopalny i luterański sprzeciwia się tego typu pogańskim zabawom(czy aby na pewno niewinnym).
Krytycy zawsze się znajdą,ale kościół katolicki poszedł o krok dalej i dał nam coś w zamian.
"Holy Wins"

-bo przecież to Dzień Wszystkich Świętych i to oni powinni tego dnia zwyciężać.

















Księża organizują wtedy pochody z relikwiami świętych,dzieci jak i młodszież przebierają się w ulubionego świętego i przede wszystkim temu świętu towarzyszy radość,zabawa co sprzeciwia się ponuremu"Halloween".











                                                               Co wybieramy?
Wybór należy do nas i to od Nas zależy czy tego dnia zaprosimy do naszego serca radość i zabawę,czy otworzymy drzwi groźnym zombie wołającemu"Cukierek albo psikus!".
A ja mówię NIE "Halloween"


i mam psikus dla zombie-mały,ręcznie wykonany różaniec na drogą,żeby się pomodlił za zmarłych.




Jeżeli ktoś życzy sobie przeczytać więcej informacji na temat świąt związanych z tym świętem to zapraszam tutaj:

http://www.klub.senior.pl/moje/ostatek/blog/1,zapiski-na-skrawku-dysku...-vanitas-vanitatum...-samhain,-pomona,-dziady...,11415.html

                                                          Miłego świętowania!!!                                                                                




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Choroby dawne

Trochę dziwny ten tytuł,albo i nie.Sami się państwo mili przekonacie. No bo przez ten ostatni rok to tyle chorób się potraciło,a co niektóre...