Tak!!!W Anglii!!!
Nawet ja nie wierzyłam.Zawsze narzekałam na silne wiatry i deszcz a tu.
Niebo bez chmurek,żar się z nieba leje.
(Z powodu tego letniego lenistwa nie zdążyłam zrobić zdjęcia i pozostał mi tylko zachód).
W takie dni to najlepiej usiąść sobie w cieniu,zimnego napoju się napić i dla ochłody
zjeść serniczki na zimno:
"Serniczki z karmelem"
- 20-30dag truskawek+6 dużych do dekoracji
- cukier kryształ-na karmel
- 3op.waniliowych serków homogenizowanych
- szklanka śmietany kremówki
- 3 łyżki cukru pudru
- czubata łyżka żelatyny
Następnie miksujemy je na gładki mus dodając cukier do smaku.Mus wlewamy do 6 lub 7 szklanych naczyń (salaterk)i wkładamy do lodówki.
Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem i stale mieszając dodajemy serki.
Żelatynę rozpuszczamy w niewielkiej ilości wody,lekko studzimy i wlewamy do naszej śmietany z serkami miksując na najwyższych obrotach.
Następnie masę wlewamy do salaterek,w których już jest mus i wstawiamy z powrotem do lodówki.
Cukier kryształ topimy na patelni aby powstał jasny karmel,następnie studzimy i polewamy serniczki dekorując truskawkami.
(niestety,ale mój karmel się przypalił więc użyłam...)
ŻYCZĘ SMACZNEGO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz