sobota, 16 lutego 2013

"Hobbit"

Udało mi się w ostatnim momencie zobaczyć"Hobbita".
Cieszę się bardzo bo nadal mam w pamięci "Władce Pierścieni"i przepiękne widoki pochodzące z pięknej Nowej Zelandii i oczywiście skoro widziało się:
b)"Władce Pierścieni"trzeba też zobaczyć a)"Hobbit",który zabiera nas do początku i pokazuje jak pierścień dostał się w ręce Bilbo.
Kiedyś chodziłam do kina dla efektów specjalnych czy przystojnych aktorów.
Nieukrywam-nadal chodzę dla przystojnych aktorów-ale też posłuchać muzyki
a potem ukryć się w zaciszu domostwa i poprzez tą muzykę przytoczyć w pamięci  przepiękne widoki Shire lud Rivendail,bitwy stoczone z paskudnymi orkami,szalone ucieczki.



Wyobraźnia-cóż za potężna rzecz przeważnie wśród dzieci,ale widać po panu Jacksonie,że nie tylko.
To teraz zrelaksujmy się w fotelu,poczujmy ciepły ogień w kominku,napijmy się pysznej kawy i posłuchajmy śpiewu krasnoludów:

Far Over the Misty Mountains Cold,
To Dungeons Deep and Caverns Old,
We must away ere break of day
To find our long-forgotten gold.
The Pines were Roaring on The Heights,
The Winds were Moaning in the Night,
The Fire was Red, it Flaming Spread,
The Trees Like Torches Blazed with Light.


I po polsku:

Tam gdzie chłód i gdzie zamglony szczyt,
Musimy iść, nim przyjdzie świt.
W otchłanie grot i w jaskiń mrok,
Gdzie złoty skarb nasz dawny w nim.
Na zboczach góry jęczał las,
Wył wiatr ponury w nocny czas.
Płomieni ślad naznaczył świat,
Z płonących sosen iskier blask.


Strasznie spodobała mi się ta piosenka,szczególnie,że krasnoludy,które wtargnęły do domu Bilba powyjadały jego całe zapasy,zaśmieciły dom i oto siadają przy kominku i śpiewają tak spokojną piosenkę.
Duży kontrast,ale czy my też nie gramy,że wszystko jest ok,idzie po naszej myśli a tak naprawdę chciałbyś się zaszyć w domu i przesiedzieć tam parę dni.
Tęsknota za krajem,rodzinnymi stronami,bliskimi.
Strasznie mi tego brakuje(wiem,są telefony,ale to nie wszystko).
Jeszcze jedno.
W książce ta piosenka jest o nieboooo dłuższa,ale wtedy film byłby za długi i nużący,ale warto go tu przytoczyć:

Ponad gór omglony szczyt,
Lećmy, zanim wstanie świt,
By jaskiniom, lochom, grotom,
Czarodziejskie wyrwać złoto!

Już krasnali działa czar;
W ciszę młotów dźwięk się wdarł,
Tam gdzie mrok pod skałą władnie
I gdzie dziwy drzemią na dnie

Dawnych elfów możny ród
Złota tu zgromadził w bród
I w podziemnych kuźniach młotem
Z kruszcu miecze kował złote.

Na srebrzystych nitek pas
Nizał błyski lśniących gwiazd,
W złotych koron zaś obręcze
Księżycowe wplatał tęcze.

Ponad gór omglony szczyt
Lećmy, zanim wstanie świt
By jaskiniom, lochom, grotom
Zapomniane wydrzeć złoto!

Złote harfy leżą wek,
Gdzie nie kopał żaden człek,
A w nich pieśni drzemie mnogo
Nie słyszanych przez nikogo.

Nagle sosen słychać szum
Wichrów nocą zawył tłum
I czerwonym, żywym ogniem
Drzewa płoną jak pochodnie.

Gdzieś w dolinie bije dzwon,
Ludzie patrzą z wszystkich stron,
A gniew Smoka ciska gromy
Na struchlałe, kruche domy.

Dymią góry w blasku gwiazd,
Dla krasnali przyszedł czas.
Po pagórkach, po urwiskach
W księżycowych biegną błyskach.

Ponad gór omglony szczyt
Lećmy, zanim wstanie świt,
Żeby wydrzeć lochom, grotom
Nasze harfy, nasze złoto!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Choroby dawne

Trochę dziwny ten tytuł,albo i nie.Sami się państwo mili przekonacie. No bo przez ten ostatni rok to tyle chorób się potraciło,a co niektóre...