czwartek, 29 grudnia 2016

Zima,zima...

 ...zima
Nie pada nie pada śnieg
Nie mogę jechać w świat sankami
A one nie mogą dzwonić dzwoneczkami
Dzyń dzyń dzyń
Dzyń dzyń dzyń
          Dzyń dzyń dzyń     

Ja nie zapomniałam słów,tylko je trochę dostosowałam do otaczającej mnie aury.
Zima-jest
Mróz-trochę jest
Śnieg-nie ma
Co się dzieje w tym kraju?
Kiedy tutaj po raz ostatni widziano śnieg?
Ale za to mrozik był z rana,
podkreślił kształty,które są niewidoczne dla naszego oka,
pokazał też wejście do Wielkiej Sali tronowej krasnali i
zmroził małą poduszeczkę mchu,który przysiadł na murku,
i zatrzymał w czasie kwitnącą prymulę.
W naszym ogrodzie też znalazłam coś dziwnego...
A Wam wszystkim życzę szczęśliwego Nowego Roku!!!


     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Choroby dawne

Trochę dziwny ten tytuł,albo i nie.Sami się państwo mili przekonacie. No bo przez ten ostatni rok to tyle chorób się potraciło,a co niektóre...